17 marca 2012

cannelloni z brokułami i pieczarkami

Ile ludzi, tyle przepisów na cannelloni, a ja nie wiem jakie jest właściwe, robię jak lubię  i już...Jest mega zielone, pyszne i bez mięsne.
Jak zwykle niby trzymam się proporcji a i tak wszystko jest na oko, grunt, że wyszło;)


Przygotowanie: około 60 minut
Koszt: 20-25 zł


Składniki:
makaron cannelloni 
brokuł
1/2 kg pieczarek
śmietana 36%
natka pietruszki
sól, pieprz
gałka muszkatołowa
czosnek
oliwa z oliwek
ser żółty - bo parmezanu brak
3 łyżki mąki
cebula
bazylia
duża szklanka bulionu
granulat sojowy


Sos: Pieczarki myję, osuszam i kroję na drobno. Kilka z nich pozostawiam w całości na później.
Cebulę i czosnek kroję na drobno i smażę na oliwie, oprószam mąką, mieszając czekam aż sos zgęstnieje. Dodaję również kilka łyżek śmietany. Po chwili dolewam bulion, mieszam raz jeszcze i gotuję na małym ogniu. Doprawiam wszystko solą, pieprzem, gałką muszkatołową, natką.

Farsz: brokuł i część pieczarek kroję na małe kawałki, podsmażam do uzyskania miękkości, dodaję odrobinę granulatu sojowego, ponieważ pieczarki puszczają sok i wówczas farsz jest za mokry, doprawiam przyprawami wedle gustu, odstawiam na bok, czekam aż ostygnie lekko.

Makaron wrzucam pojedynczo na wrzącą wodę, maczam w niej kilka sekund, odstawiam na blat. Ja zużyłam 10 rurek makaronu, tyle mi weszło do małego naczynia żaroodpornego. Nadziewam farszem rurki i układam w formie - uprzednio lekko natłuszczonej. Zalewam sosem, na wierzch kładę ser i wkładam do rozgrzanego piekarnika na 10 minut na 180-200 stopni.
AAA, resztkę farszu rozlałam na makaron.

Chyba o niczym nie zapomniałam, sorki z góry za jakość zdjęcia, ale jakby to powiedzieć...zrobiłam i poszło w trymiga;p


Smacznego;)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i komentarz;)