15 stycznia 2013

norweski łosoś i ziemniaki z serem...zapiekane na zielono

Tak mi się dzisiaj wymyśliło. Zapas ryb z norweskich fiordów jeszcze u mnie jest, więc jeden składnik mam, zaś nad drugim nie musiałam długo myśleć, ziemniory...ale tym razem nie w mundurkach, w sumie też z piekarnika, ale po małej przeróbce. Myślę, że danie pycha, no bo jak nie, jak tak...coś zielonego dla zdrowia tak zwanego też się znajdzie...czyli pysznie u mnie dzisiaj...Dobre chociaż tyle, bo znów jakieś choróbsko mnie nęci, masakra jakaś! Teraz, to ja już czekam na lato, o...japonki, sukienki i takie tam...o.


Przygotowanie: około 30 minut
Koszt: kilka złotych (bez ryb)


Składniki:
2 filety z łososia
około kg ziemniaków
pół kostki sera żółtego
1 cebula
przyprawy wedle gustu
sól, pieprz
przyprawa do ryb
cytryna (do skrapiania ryby)
szczypiorek
suszona natka pietruszki
łyżka masła
tłuszcz do smarowania naczynia


Rozmrożone ryby nacieram przyprawami z odrobiną oliwy z oliwek, i gotuję na parze jakieś 10 minut.

Ziemniaki gotuję w lekko osolonej wodzie. Odcedzam, ugniatam na tzw puree.
Dodaję do nich drobno posiekaną cebulę, szczypiorek, suszoną natkę, starty ser, mieszam dodając masło. Do wysmarowanego tłuszczem naczynia żaroodpornego wkładam masę ziemniaczaną, na wierzch posypuję jeszcze serem, zapiekam w rozgrzanym do 180 stopni piekarniku z termoobiegiem około 10 minut.












12 komentarzy:

  1. Łososia jadam często i bardzo sobie chwalę...ale te Twoje ziemniory!!!!!Fajny pomysł..jak od trzech dni nie mam apetytu tak ziemniory bym zjadła..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nooo, ziemniory ostatnimi czasy bardzo mi smakują, a te fajnie wyszły, no i zero roboty w sumie;)

      Usuń
  2. takiego zestawu nie znam :, ale jak czytałam tytuł, to myślałam, że będzie ze szpinakiem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szpinak może na dniach, a zielono od szczypiorku i natki;)

      Usuń
  3. Do niedawna nie pomyślałabym, że zjem łososia, teraz to moja ulubiona ryba, odkąd przygotowałam ją na Wigilię :) Chętnie spróbowałabym zapiekanych ziemniaczków, powoli zaczynają nudzić mi się zwykłe ziemniaki, choć i tak bardzo je lubię :)

    Dziękuję za miłe słowa :):)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bosko to wygląda, aż mi ślinka cieknie :) zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo apetycznie i byle do lata:)

    OdpowiedzUsuń
  6. rewelacja! uwielbiam ryby, aż mi ślinka cieknie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz;)