26 stycznia 2013

ziemniaki z jarzynami, czyli coś ciepłego przed wyjściem

Dziś potrzebuję dania na szybko, jakoś tak jarzyny za mną chodzą, że może by jarzynówka albo inna jakaś...? Sama nie wiem, więc zaczęłam po prostu coś tam robić...Wrzucać kolejno składniki do garnka, doprawiać, mieszać. Taka sobie zupa nic.
Myślę, że choć jest to dla wielu z Was banał, ma swoich zwolenników, ja uwielbiam zajadać się warzywami, zawsze podjadam te z rosołu nie mogąc się oprzeć;)
Potrawka dobra, czas zabrać się za siebie...pazurry, malowidła, te sprawy...

Przygotowanie: 35-40 minut
Koszt: około 15 zł

Składniki:
kilka ziemniaków
10 brukselek
1 marchewka
1 por
pół cebuli
garść mrożonej fasoli szparagowej - zielonej
garść mrożonej włoszczyzny pokrojonej w paski
łyżka śmietany 18%
kawałek kapusty pekińskiej
kostka warzywna Winiary
pieprz
suszona natka pietruszki
odrobina masła


Ziemniaki obieram, myję i kroję w kostkę, nie za małą.
Marchewkę, por i cebulę, kroję na mniejsze kawałki. Brukselki myję i odcinam końcówki, kapustę siekam.

Do garnka daję masło, rozpuszczam je, dorzucam ziemniaki, por, marchew, mieszam i chwilę podsmażam..
Następnie zalewam wszystko bulionem (ja niestety użyłam takiego z kostki), dodaję resztę warzyw, mieszam i gotuję na wolnym ogniu około 25 minut.
Bulionu daję tyle, żeby przykrył warstwę warzyw.

Na sam koniec hartuję śmietanę, czyli mieszam ją z powstałą zupą, mieszam szybko widelcem, zalewam zupę, mieszam raz jeszcze, chwilkę dosłownie trzymam na ogniu, koniec.
Aha, oczywiście suszoną natkę pietruszki dosypuję na jakieś 5 minut przed wyłączeniem gazu.
Doprawiam pieprzem, ewentualnie solą, jak kto woli.


...jak ja to mówię, więcej warzyw niż wody i to mi gra;))





...Przy okazji pokażę Wam moje pazurki, dawno nie malowałam ich na czarno, akurat nadarzyła się okazja, skoro wychodzimy na urodziny...;p





Lakier do paznokci Las Vegas nr 506 z Dalia Cosmetics, 7 ml za jedyne 7.99 zł, a efekt genialny!
Połyskujące drobinki dodają blasku i ożywią każdy lakier, kiedy uznamy, że może by tak jakiś ozdobnik się przydał;)
Bardzo szybko wysycha, dobrze się nakłada, dziwnie pachnie...o, to jedyne co mi się rzuciło aż tak bardzo w oczy, a raczej nos. Kolorów z tej palety nie ma za wiele, ale i po co? Stanowią jedynie dodatek.
Mnie się podoba;)




Mój niezbędnik przy malowaniu paznokci. CHI Ceramic Base Coat Bonder, za 15 ml zapłaciłam coś około 30zł w Millorze - jakiś czas temu...Baza ma za zadanie zwiększyć przyczepność lakieru do paznokcia, lakier nie kruszy się i brzydko nie odłupuje...Ze swoich obserwacji powiem, że bywa różnie, choć ja nie trzymam tygodniami lakieru na paznokciach, więc może nie będę się wypowiadać.
Dodatkowo zawiera jony srebra, które zabijają bakterie. Z tej serii mam kilka innych lakierów, odżywek, lubię je, nawet bardzo, ale też szału nie ma;))




No i miniaturka moja czarna, czyli Classics Mini nr 172 - zapłaciłam za niego 2.99 zł w Jaśminowej.
Mała buteleczka w zupełności wystarczy na taki kolor, bo nie zawsze mam na niego smaka, a nawet jeśli się zepsuje, nie jest mi żal...
Sam lakier jest ok, jak na tą cenę. łatwo się rozprowadza, dobrze kryje, ale trochę długo schnie.
Efekt końcowy jak najbardziej mnie zadowala;)





9 komentarzy:

  1. fajna zupa, zrobiłaś mi smak na brukselki mniam ;) u mnie często są takie danka na szybko :) pozdrowieniaaaaa :))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam takie zupo-potrawki mrrr
    I mam ziemniaczaną fazę. Chyba brak mi potasu ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam takie warzywka. Zupka wyglada bardzo smacznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś byłam maniaczką zup, teraz też uwielbiam, tyle że mam jeszcze kilka innych potraw, za którymi przepadam. Jarzynówka mistrzem jest oczywistym, ja też zawsze robię "na gęsto", czyli warzywa w bulionie :) Uwieeeeeeeelbiam. Zakupiłam ostatnio trochę mrożonek (o matko, bób kupiłam!!!!!) i szykuję się do szybkiej zupiny..

    OdpowiedzUsuń
  5. no to cieszę się Dziewczyny, że zupa nic smakuje;p Tak sobie myślę, że co będę kombinować na siłę, jak tu można takie jakże proste frykasy sobie zapodać...;)

    OdpowiedzUsuń
  6. muszę ugotować sobie zupkę... na rozgrzanie

    OdpowiedzUsuń
  7. O zjadłabym taką zupkę! :) podziwiam Cię za wytrwałość w malowaniu paznokci, lubię mieć ładny kolorek ale nienawidzę (!!!) malować i czekać aż wyschną ... :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo, Kochanaa, ja mogę nie posprzątać, ale pazury zrobione muszą być;p

      Usuń
  8. świetnie! dzięki za udział w akcji Gotuj sezonowo!pozdrawiam i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz;)