23 sierpnia 2013

niekuchennie...czyli co cykałam jak nie jadłam akurat ?;)

Ahoy;)

Mix zdjęć różnej maści przedstawiam tradycyjnie;)

Pozdrawiam,
Olka




Robię ciasto ze śliwkami, tak to leciało??;p Oczywiście baza spod papierówek, zmieniłam tylko owoce, wyszło obłędne, wilgotne, nie za słodkie, robię je już któryś raz;) Nie jestem ciastowa i chyba nigdy nią nie zostanę, ale czasem mi się wydaje, że lepszy zwykły placek niż nie wiadomo jaki tort uwalony kremami;p





Bajzel na parapecie jest mniejszy, ale nadal trwaaa...jakoś nie mam weny na jego ogarnięcie, wszędzie są moje bibeloty, też tak macie???



 Przyjechali do nas frendy z UK, oprócz sałatek, zakąsek były też ziemniory z cukinią, paprykami, okraszone oliwą z oliwek, przyprawami, ziołami i zapieczone w piekarniku;) Tylko tyle.



A ja rosnę i rosnę, powiedziała rzeżucha, pełna witamin czasem wpadnie mi na talerz z takim jajkiem i kromką ciemnego pieczywa ;)


Kilka giftów od Dżejkobskich, żebym miała czym doprawić dobre jadło, choć to akurat chyba było dla K. ???
yyy.


Jakiś niby nowy kromek, ale jakoś mi nie podchodzi, jakieś takie za twarde dla mnie, MoNsz się zajadał....


Ot, kilka maziaj na pazury, w tym podkład pod lakier z Adosa, ale....coś mi nie trzyma lakieru przez niego, 
niby taki wynalazek, a 12h nie wytrzymał;/ Hmm, chyba go nie lubię, sprawdzam właśnie raz jeszcze, jak nie wytrzyma chociaż dnia, to leci z 7-go ;p


Moja brand new skarbonka, zbieramy z Młodą na coś fajnego, pytanie, która bardziej skorzysta?;ppp



Czasoumilacz w postaci mrożonej z bitą i szczyptą świeżo zmielonej kawy...i dzień staje się piękniejszy;)
jesssu, jak dobrze, że mam gdzie to spalić, bo bym wyglądała jak Pan Gąbka;p






Jaram się wiatraczkami ostatnimi czasy, a co;p Mała jeszcze jest za mała...ale wiatraczek rozbawić ją potrafi ;D
Jak na razie ekonomiczne to moje dziecko jest...;p


O, to jest mój nowy wakacyjny wisiorek, kupiłam sobie go tradycyjnie u Kariny ;)


Kolejny gadżet, bez którego nie ruszam się z domu, a poniżej słodka rączka właścicielki tychże mamloków;p




Kto zgadnie, nasączony ten arbuz był czy nie ?;p


Fidel jak zwykle zapatrzony w balkon, jak nie gołąb, to owady ;)


"choooodź, zapraszam Cię na loda" - powiedział moNsz...
no to poszłam ;D a tu McFlurry ;p


wzięło mnie na papryki, różnej maści, dodaję je do większości potraw albo podjadam na surowo


W necie krążą kawowe kostki lodu, jak dla mnie rewelacja, niby nic, a cieszy i ładnie wygląda w szklance, więc można przyszpanować, co będę dziada rżnąć, jak ma się trochę lepiej, podobno tak się gada....czasem;p


Wina Celebro, które obecnie próbuję, ale o tym już Wam pisałam;)


no i...



Taka mała Ola, 32 lata temu, yyyyy....tzn, 19;p
Pierwsze wejście na kanapę, a potem już poszło, nie dość, że lotałooo to wszędzie, to jeszcze gumior jak się nie zamykał, tak się nie zamyka ;p AAAA, a Tatuś zawsze powtarzał, że lepiej mnie ubierać niż karmić, 
co chyba nie ma przełożenia w dniu dzisiejszym ani na jedno ani na drugie;))) ;*


O!!! To jest mój cukiereczek, z dedykacją dla Kariny, już Ona wie o co kaman...koc fantastyczny, prawda??;p 



Środek lata, milion stopni w cieniu, a mnie zachciało się zupy jarzynowej, no musiałam zrobić i już!!!



Wielka radość nastała, powróciłam do ćwiczeń, najbardziej lubię te interwały i funkcjonalne, jakby nie było dają najwięcej;)



Aaa, kupiłam MU, niech ma, niech się cieszy ;p Innych, dla mnie nie było, ani królowej, ani gwaizdy, 
ani nic...ja nie wiem;p


I jeszcze raz maziaje lakierowe, moje brand brand new...chciałam kupić jeszcze dwa, ale Pan nie miał terminala...bez komentarza;/




Nie macie pomysłu na nadmiar jabłek? Ja mam, co będę cudować, kupuję dwa ciacha francuskie,
jabłka podsmażam z cynamonem na maśle, no i odrobiną miodu...zawijam i mam pyszne śniadanie...o;)

Niektóre zdjęcia pochodzą z Instagramu, stąd wyglądają nieco inaczej...ale coś się w nim zakochałam chyba i działam sobie. Fajnie jest czasem umieścić tylko zdjęcie, bez zbędnej treści;)

No i odsyłam do instagramu, jeśli ktoś ma ochotę;)




to buziaki i do zaaaaś ;))

13 komentarzy:

  1. Świetne zdjęcia i takie apetyczne :))) A bałagan na parapecie to mam również - jest i będzie he he :) Nie wiem jak długo monż go zniesie he he

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powiem Ci, że jak kiedyś dojdzie do tego moja córa, to będzie grubo;p

      Usuń
  2. Aleś napstrykała...łoooo..aż nie wiem od czego zacząć..
    Ciacho i ja muszę zwykłe upiec, bo P. coś ostatnio jada, może i mego spróbuje..
    Fioletowa papryka czy instagram?
    hahaha..to jest bajzel na parapecie?? A byłaś w mojej pracowni??
    O! Rzeżucha! Trza "zrobić".
    Puszka genialna. Muszę zrobić i dać mężowi :)
    Arbuz bez wkładki.
    Mała Ola świetna, tylko teraz już wiem na 100%...Ksenia poszła w tatę...jak nic.
    Widzisz, zapomniałam zabrać koc.
    Małe, chude nóżki :))
    ..bo Księżniczki, gwiazdy i inne wykupiłam ja..sorry
    Lakiery to zguba...matko, jestem nienormalna, znowu jadą następne...coś potwornego...kocham to!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. papryka fioletowa, fajnie pachnie, baaardzo pachnie, ale w smaku bez smaku jakiegoś nadzwyczajnego, to jest w miarę ogarnięty bajzel...bez rachunków, kart, spinek, portfela, pieniędzy, zegarków i ulotek....
      Taaak, puszka jest super, nie kusi, bo na maxa zaklejona, no i fajnie jest oglądać jak puchnie;p
      nooo, Ksenia poszła w łojacaaa...fakt;D
      hahahahah, koc dostaniesz przy okazji...nóżki chude??

      a lakiery?? byłam w rossmannie, miałam nie wchodzić, potem mówię sobie, że tylko po wodę i zaś kupiłam lakiery........masakra!!

      Usuń
  3. Wzrok kota - zabójczy :D Nie martw się, ja też swojego bajzlu nie potrafię ogarną, a już zwłaszcza tego na parapecie;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam ten cykl!!!!!! i na instagramie też Cię śledzę, pełna inwigilacja, a co mi tam :D :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. heheheh, ja bym Ciebie też chciała....czekam na uzupełnienie;p

      Usuń
  5. Fajne fotki :) a mi najbardziej podoba się jabłuszko i rączka właścicielki jabłuszka :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam takie wpisy i dużo, dużo zdjęć :) !

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz;)