19 listopada 2013

fussiloni w maśle z aromatyczną szałwią...

No takie proste coś, banał, no banał nad banały!
Uwielbiam te nudle, pewnie nie trudno zauważyć...wpadłam w szał makaronowy coś w tym tygodniu i w sumie pasuje mi to, bo szybko, aromatycznie i o to chodzi.
Mam nadzieję, że ktoś się skusi na moje świderki z semoliny z pszenicy twardej skąpane tradycyjnie w kurkumie..?

A tak z innej beczki, jak tam przedświątecznie? Myślicie już o smakołykach, które będziecie serwowały?
Ja nie mam bladego pojęcie co by tu!! Nie robię Wigilii, więc w sumie mam lajtowo, nooo, ale CZA coś i tak przygotować. Tak mi się jednak chce czegoś innego, bo tradycyjne dania podjem u rodziny, zatem sama pójdę w...no właśnie, jeszcze nie wiem, gdzie zajdę, oby nie do szafki po vifonka;p



Przygotowanie: do 20 minut
Koszt:  9 zł

Składniki:
makaron świderki z semoliny z pszenicy twardej - 2 os
garść świeżej szałwi
2 łyżki masła President
szczypta przyprawy do dań z makaronu
sól, pieprz
kurkuma, pół łyżki

*** ilość przypraw jest dowolna, jak lubicie, ile lubicie, bo szczypta, to pojęcie względne

Makaron gotuję w lekko osolonej wodzie przez 16 minut - jak zalecają na opakowaniu. Dodaję kurkumę.
Odcedzam.
W tym czasie rozpuszczam masło, dodaję umyte i wysuszone liście szałwi, podsmażam chwilę.
Uważajcie na to, by nie spalić masła ;p

Ugotowany makaron przełożyłam do garnka, podsypałam przyprawą, dodałam masło z szałwią, wymieszałam.
Od razu podaję.










***

Przy okazji odpowiadam na kilka pytań Salvadorki, która nominowała mnie do zacnego Libstera;)


1. Ulubiony bohater z książki z lat dzieciństwa? Dlaczego?
Hmm, pewnie jakiś łebek z Dzieci z Bullerbyn, ale nie pamiętam...oo, Karolcia też, pamiętam;)
2. Wiesz, że na obiad ma pojawić się twój dyrektor: szkolny, z pracy.. Co podasz?
owoce morza, choć to ryzykowne, ale w końcu CZA się pokazać, ja zjem, bo lubię, najwyżej Pan się trochę bardziej spoci, choć, zakładam, że pewnie by zjadł, że niby taki światowy;p
3. Trzy myśli, które pojawiają się w Twojej głowie podczas zasypiania?
co jutro ugotować, gdzie pójdę z małą na spacer, może sobie kupię coś fajnego...
4. Najczęstsza czynność jaką wykonujesz na laptopie/komputerze?
fb, blog i ikea...;p
5. Miejsce wymarzonych wakacji?
hiszpania
6. Książka, czy film? Dlaczego?
książka kiedyś, dziś przy chronicznym braku czasu film...choć wiem, socjolożce nie wypada;/
7. Najczęstsze słowo, które wypowiadasz do członków rodziny?
zaraz mnie *****, najczęściej mówię to do męża, kiedy coś miało miejsce, coś co mnie wkurzyło albo muszę mu sprzedać jakąś sytuację;p
8. Ideał Ciebie to?
hmm....nie wiem co odpisać;p
9. W myśl zasady: kieruj się rozsądkiem, co zrobisz, kiedy: wyleje ci się na dywan czerwona plama z wina, które nalewałaś właśnie nadchodzącym gościom? W pokoju stoją tylko krzesła, stół i wazon z kwiatkiem, oraz 3 meble, których sama nie przesuniesz.
posypię miejsce solą i przykryję ręcznikiem papierowym, a w głowie mam myśli dotyczące nie tylko dywanu, ale i spalonej imprezy;p no tak mam...podobnie mam z paznokciem, jak mi się coś z nim dzieje, a nie mam pilnika przy sobie, mam po dniu;D
10. Masz aktualnie 45lat, jaką się widzisz?
zadbana, fit lady, zawsze pomalowane pazury, wyluzowana, w fajnej kawiarence z córą po zakupach...za które zapłaciłam kartą męża;p   żart ;D
11. Pies, czy kot? Dlaczego?
kot, Fidel..menda jedna;p

15 komentarzy:

  1. Pokazujesz, ze tanio i szybko można wyczarować coś smacznego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Maślano-szałwiowy sos do makaronu bardzo mnie skusił :) Na pewno go zrobię, kiedy tylko będę mieć szałwię pod ręką.
    Haha, pytanie na odpowiedź 2 mnie rozbroiła ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham takie proste przepisy z makaronem w roli głównej ;)
    Kurczę, porywam patent na obiad z dyrektorem :D

    OdpowiedzUsuń
  4. ooo.. uwielbiam również makarony :D Na zimno, na ciepło-nie ważne, ważne że dobre i właśnie aromatyczne :)

    Dziękuję za udział :D Haha, owoce morze, bo światowy! A jak, wielu z nich udaje ;D
    Bardzo ładny wygląd na te 45lat, a gdzie zmarchy? :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Taki proste nudle a tyle w nich aromatu:)
    P.S. mój kot to też menda:P

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładnie wygląda ten makaron, w sensie kolor, podanie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Olcia, a Ty znowu mnie kusisz tymi pysznymi makaronami, a potem siedzę przed monitorem i się robię coraz bardziej głodna :)) wygląda super kusząco!
    Pozdrawiam cieplutko,
    Olinka - Smakowy Raj

    OdpowiedzUsuń
  8. Makaron i masełko, a do tego aromatyczna szałwia, aaaale kusisz, no! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię, To zdecydowanie moje smaki...

    OdpowiedzUsuń
  10. Ola do końca życia ta strona będzie kojarzyła mi się z makaronami. Widać, że je uwielbiasz:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. heheheh, miło mi ;)) no i tak, bardzo je lubię, są takie wdzięczne, zawsze pyszne, różnorodne;)

      Usuń
  11. Makaron zawsze:) a o Wigilii już myślę od dawna... nie tylko o potrawach, ale już mi w głowie ten świąteczny klimat, bo to mój ulubiony czas w roku (no może na równi z wakacjami ;p)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mniam, mniam, mniam, mniam :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Makaron w każdej postaci uwielbiam! A szałwia daje świetny aromat więc połączenie super!
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz;)